Leń i niechęć do wszystkiego nadal mnie trzyma, ale dziś postanowiłam troszkę zaszaleć i pomalować się na wyjście troszkę odważniej niż zwykle. Nie jestem jeszcze przyzwyczajona do mocniejszych makijaży, dlatego taki jak dziś pozostawię chyba głównie na imprezy. Mam jednak zamiar zakupić jakąś paletę z neonowymi kolorami, w końcu to wiosna - trzeba szaleć :)
Powiedzcie mi, co sądzicie o piegach? Warto je eksponować, czy raczej zakrywać? Ja przyznam, że źle się z nimi czuję, gdy podkład troszkę spłynie, a one staną się bardziej widoczne, wydaje mi się jakbym była brudna na twarzy (cóż za skojarzenie) przez to, że jej koloryt nie jest już taki jednolity. I zawsze uważałam, że makijaże oczu lepiej komponują się z jasną, równomierną kolorystycznie cerą..
Jakie jest wasze zdanie?
Na powiekach fiolety z Avonu, eyeliner Bell i The Rocket na rzęsach.
Ogłaszam też, że przygotowuję rozdanie, które ruszy, gdy osiągnę 150 obserwatorów ;)
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!
sliczny makijaż
OdpowiedzUsuńMnie chyba leń opuszcza :D Coś energii dostałam :D Piegi są naturalne, a naturalność się teraz ceni , buziaki :)
OdpowiedzUsuńMuszę się do nich przekonać ;)
Usuńcalkiem ladnie wyglada;]
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w tych kolorach, chociaż moim zdaniem ciut smutno...
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMoim zdaniem, bardzo pasują do Ciebie piegi i nie ma się czego wstydzić. A w tym makijażu ślicznie Ci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia :)
Dzięki za miłe słowa :)
Usuńswietny makijaż:)
OdpowiedzUsuńpiekny:) bardzo mi się podoba:) ja też mam piegi:) i uważam że piegi są bardzo fajne i dodają dużo uroku osobie która je ma:)
OdpowiedzUsuńMi u kogoś też się podobają ;) ajj my kobiety zawsze chcemy to czego nie mamy:P
UsuńJa sama mam piegi i je uwielbiam :) Oczywiście że eksponować, są słodkie :*
OdpowiedzUsuńhihi mi moje rozprzestrzeniają się nawet na ramiona :P i na udach mam :P
UsuńŁadny makijaż, ale przed wszystkim - jaką ty masz piękną skórę!
OdpowiedzUsuńKrólestwo i rękę księcia za taką cerę!
A piegi tylko dodają Ci uroku, nie zakrywać!
Moja skóra jest bardzo kapryśna - jednego dnia jest piękna, a drugiego cała zsypana :P
UsuńAle dziękuję bardzo za podniesienie na duchu :)
Bardzo ładny makijaż :) Do neonowych kolorów ostatnio się przekonałam i czuję się w nich genialnie! :) A co do piegów - podobno dodają uroku, ale jeśli masz się źle z nimi czuć to je zakrywaj :)
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie nie jestem fanką piegów. nie żeby u kogoś mi przeszkadzały, ale osobiście się cieszę, że ich nie mam. i chyba też bym się czuła delikatnie... brudna. chooociaż u niektórych dziewczyn wyglądają przepięknie i naprawdę dodają uroku ;)
OdpowiedzUsuńŁadny, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCo do piegów: mnie się podobają :)
Śliczny makijaż <3 Bardzo lubię takie kolorki na oku :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń