Obserwatorzy

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin

piątek, 12 kwietnia 2013

Miraculum, Ideal Satin Make-up, Podkład matująco-kryjący - I like it!

Cześć.
Zapraszam Was dzisiaj do poczytania o podkładzie, który stał się moim ulubieńcem ostatnich dni :)

Miraculum Ideal Satin Make Up - Podkład Matująco- Kryjący wygrałam kiedyś w konkursie. Wybrałam sobie oczywiście najjaśniejszy odcień (jasny beż) z myślą o mojej bladej cerze.
Podchodziłam do niego sceptycznie jak do większości podkładów.
Pierwsze co mnie urzekło to piękny zapach zaraz po odkręceniu tubki. Na twarzy nieco niknie i zmienia się, ale nie stanowi to dla mnie problemu. Chociaż wolę podkłady bezzapachowe to przyzwyczaiłam się do smrodka Revlonu i Miraculum na pewno na mnie wrażenia nie zrobiło :P

Linia IDEAL SATIN Make-up marki Miraculum, to cztery fluidy tuszujące niedoskonałości skóry, o właściwościach matująco – kryjących. Dzięki nowoczesnej formule preparaty wyrównują koloryt skóry, korygując wszelkie niedoskonałości, w tym przebarwienia oraz plamy pigmentacyjne. Zapewniają prawidłowe nawilżenie oraz idealne wygładzenie skóry.

Fluid,  o właściwościach matująco - kryjących, doskonale tuszuje wszelkie niedoskonałości cery. Zapewnia prawidłowe nawilżenie oraz idealne wygładzenie skóry. Gwarantuje długotrwałe i matowe wykończenie makijażu przez cały dzień bez efektu maski. Dzięki lekkiej konsystencji podkład równomiernie się rozprowadza, zapewniając naturalny i atrakcyjny wygląd.

Ideal Satin Make Up otrzymujemy w odkręcanej tubce 30ml za cenę około 10-12zł! Jest to nic w porównaniu z jego zaletami. Szkoda tylko, że nie posiada pompki wtedy użycie byłoby wygodniejsze, ale odkąd używam pędzla do podkładu i tak wylewam potrzebna ilość na dłoń, więc nie wiem o co się czepiam ;) A muszę przyznać, że konsystencję ma bardzo fajną, nie za rzadką, nie za gęstą i nie musimy się martwić, że pół łazienki zachlapiemy podkładem przy wyciskaniu z tubki, zanim zdążymy nałożyć go na twarz.

Aplikacja podkładu należy do przyjemności. Nakłada go się łatwo, miło i przyjemnie. Nie zostawia smug, nie tworzy efektu maski, nie brudzi. Na twarzy wygląda bardzo naturalnie. Rozprowadza się gładko, nie jest tępy i zastygający w momencie.
Muszę pochwalić także jego krycie, które jest bardzo dobre i zadowalające. Wiadomo większe niedoskonałości musimy zakryć korektorem, ale to normalne.

Bardzo polubiłam go też za to, że nawilża! Większość podkładów wysuszała mi skórę, a on na prawdę ją pielęgnuje, a to widać i czuć :)
Do tego ma świetne satynowe wykończenie, lepsze niż chociażby wspomniany już Revlon.
Z buzi schodzi równomiernie, nie zostawia 'placków'. Utrzymuje się kilka godzin, chociaż obiecanych 16 nie wytrzyma. Z połową tego czasu spokojnie da radę :)
Sama jego formuła jest bardzo lekka. Mimo tego, że dobrze kryje nie jest on ciężki, a skóra może oddychać.

Recenzję zakończę wadą podkładu od Miraculum. Pomimo tego, że producent obiecuje krycie i mat, to o ile kryje on świetnie, to z matowieniem jest kiepsko. Bez matującej bazy/kremu i pudru na wierzch radzę się nie ruszać, bo po niedługim czasie będziemy się świecić. Dlatego też uważam, że najbardziej nadaje się on do cer suchych.
Podkłady te posiadają także małą gamę kolorystyczną. Najjaśniejszy odcień, który posiadam 'jasny beż' jest i tak dla mnie troszeczkę za ciemny (na lato będzie jak znalazł) toteż muszę pokrywać go jaśniejszym pudrem, aby się nie odznaczał.

Podsumowując Ideal Satin make up jest wart wypróbowania i może się równać śmiało z droższymi podkładami. Ja na pewno do niego wrócę.

Pozdrawiam :)



13 komentarzy:

  1. Zupełnie nie znam, ale już mam nadzieję będzie coraz cieplej i wystarczy mi to co pozostało po zimie. Później już nie stosuję, jak lekko opalę buzię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo...wygląda na prawdę fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie mialam tego produktu ale po zdjeciu widze ze calkiem calkiem kryje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. uzywałam :) też mi się spodobał ale ciężko go znaleźć:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak słyszałam, ja na szczęście mam go 'przypadkiem', ale pewnie porozglądam się trochę zanim go znajdę przed końcem tubki :P

      Usuń
  5. Liczyłam, że będzie lepiej matowił ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. pewnie, napisy robię w Photoscape :))).

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmii kusząco :) Muszę kiedyś wypróbować, tylko pewnie z dostępnością kiepsko :/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)

W wolnych chwilach czytam każdy komentarz i odwiedzam wszystkich, którzy coś tu zostawili ;)

Na pytania staram się odpowiadać pod tym samym postem, aby łatwiej było znaleźć to czego się szuka.


Pozdrawiam *

Zaglądnij:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...