Zdjęcia kiepskiej jakości, wiem, ale dalej nie mam aparatu i telefon to mój jedyny przyjaciel. Produkty tematycznie wymieszane :P
- Gaga, chusteczki nawilżane dla dzieci - z córami zużyłyśmy około 5 opakowań, ładnie pachną, nie podrażniają, ja zmywam nimi makijaż, chociaż kilka od góry zawsze jest dość suchych, dlatego warto je trzymać do góry dnem :) Będę kupować dalej.
- Sudomax - krem z tlenkiem cynku, dwie próbeczki, polubił się z pupą Zosieńki :P Mam zapas więc nie kupię.
- Johnsons baby, mleczko pielęgnujące, wersja mini, ładnie pachnie, ale nawilżenie jest krótkotrwałe. Nie kupię więcej.
- Alantan - puder, jak to puder, dobra zasypka. Kupię ponownie.
- Avon, skin so soft, balsam do ciała, ładny zapach, balsam całkiem przyzwoity. Nie kupię bo lubię nowości.
- Lirene, beauty care - żel do mycia twarzy, miałam po nim ściągniętą skórę i nie lubię żeli do twarzy, dlatego nie kupię więcej. Zużyłam go jako mydło w płynie.
- Avon, planet spa, maseczka z minerałami z Morza Martwego, szału nie ma, dużej nie kupię.
- Pollena Ostrzeszów, Biały jeleń, żel do higieny intymnej z chabrem bławatkiem, miniaturka, całkiem przyzwoity, więc być może kupię dużą wersję.
- Avon, próbka podkładu, zużyłam kilka dużych buteleczek, ale szukam mojego ulubieńca, bo ten podkład jest dla mnie za słabo kryjący.
- Aile, żel pod prysznic, ładnie pachnie, dobrze myje, ale wrażliwców może wysuszać.
-Avon, mleczko do demakijażu - dobre mleczko, ponownie nie kupię bo wolę micele i płyny.
- Ziaja, tonik ogórkowy, bardzo dobry tonik, jak nie znajdę czegoś ciekawego to do niego wrócę.
- Hipp, oliwka pielęgnacyjna, dobra oliwka, ale przestawiliśmy się na emolienty, więc nie kupię, chyba że zajdzie potrzeba na dobrą oliwkę.
- Timotei, odżywka do włosów - szczerze mówiąc na włosy jej nie stosowałam, jedynie goliłam nią nogi, więc o wpływie na włosy się nie wypowiem ;p przyjemny zapach.
-Bambino, krem ochronny z tlenkiem cynku, chyba zna go każdy, całkiem całkiem więc mam już kolejne opakowanie.
- Loreto salon, guma do stylizacji włosów - dobra guma, na pewno kupię ponownie.
- Danielle Laroche, szampon do włosów z minerałami Morza Martwego, zły nie jest, ma przyjemny, intensywny zapach, ale ponownie nie kupię.
- Avon, clearskin - tonik, denkiem nie jest, ale idzie w kosz bo go nie używam (zbyt alkoholowy) i się przeterminował.- Ziaja, Ziajka, mamma mia - krem przeciw rozstępom, w ciąży do końca nie zużyłam, przeterminował się i czeka go kosz.
- Nivea Baby, krem przeciw odparzeniom, zawieruszył się gdzieś w torbie i przeterminował się - kosz.
- Avon, planet spa, oliwkowa maska do włosów. Jeszcze z okresu kiedy denerwowały mnie maski, dodatkowo jakoś zapach mnie nie przekonał, prawie pełna, ale już po dacie - kosz.
To by było na tyle :)
Spore denko :) Ja kilka przeterminowanych kosmetyków właśnie wyrzuciłam :)
OdpowiedzUsuńja musze sie jeszcze wziac za kolorowke :(
Usuńdużo tego :) ale przyznam się że nic z tego nie używałam :P
OdpowiedzUsuńzawsze mnie dziwi jak wszyscy mają dużo zużytych kosmetyków na denku :O a ja zaledwie dwa :C czy niewiele więcej.
OdpowiedzUsuńtez tak zawsze mialam.. dzieki blogowaniu wzielam sie za systematyczniejsze zuzywanie niektorych kosmetykow, no i czasem ktos z domownikow mi pomaga ;)
UsuńBardzo duże zużycie!! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńtoniku z ziaji nie cierpię ;) zapach strasznie mi dokuczał i czułam się po nim bardzo nieświeżo;)
OdpowiedzUsuńa kosmetyki z planet spa lubię ;0
spore denko,gdzie mozna dostać te chusteczki nawilżane i za jaka cene?
OdpowiedzUsuńTo typowy produkt od Tesco, wiec dostepny tylko tam, pojedynczo kosztuja okolo 4,50zl a w 4-paku okolo 13zl :)
Usuńaha,dzięki,właśnie pierwszy raz je widze i chcialam je kupic no ale u mnie w miescie nie ma Tesco :(
Usuńja też powoli zabieram się do denka, ale najpierw muszę przemóc lenia i wszystko zebrać do zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńdenko supe
OdpowiedzUsuńjeśli możesz proszę o głosa
http://contest.kappahl.com/pl/gallery/viewentry/443
fajne denko; )
OdpowiedzUsuńwidzę, że sporo pustych opakowań poszło do kosza ;p
OdpowiedzUsuńJak zawsze, kolekcja imponująca :)
OdpowiedzUsuńtroszkę tego masz :) własnie Amla jest głownie do ciemnych włosów, ale ta Gold wyjątkowo do jasnych :) więc z łatwością znajdziesz olejek dla siebie :)
OdpowiedzUsuńnie siedze jeszcze w temacie włosowym, także dziękuję za informację :)
UsuńAle tego dużo!
OdpowiedzUsuńZasypka Alantan obowiązkowo musi być zawsze w mojej łazience :)
OdpowiedzUsuńSpore denko!
OdpowiedzUsuńPonad połowy z tych rzeczy nie używałam ; p
sporo tego, gratluluje:) obserwuje i zapraszam :)
OdpowiedzUsuń